Dlaczego warto być trupem
Marek Aureliusz radzi gdzieś (nie wiem, gdzie dokładnie), by z góry uznać się za trupa. Życie już było, teraz możesz robić cokolwiek.
Śmierć jest końcem wszystkiego.
Nie w sensie metafizycznym, który w ogóle mnie nie interesuje. W sensie ludzkim i międzyludzkim. Nie mam dzieci i nie będę ich miał. Nic nikomu nie przekażę, więc nie mam żadnego powodu, by akumulować kapitał. Mój brat i siostra również nie zakładają rodzin. Nie będzie następnych pokoleń, które miałyby mnie wspominać. Nie …
Keep reading with a 7-day free trial
Subscribe to Puldzian u Substacka to keep reading this post and get 7 days of free access to the full post archives.